Reżim sanitarny. Dezynfekcja stolików i rąk. Wszechobecne maseczki i systematyczne przypominanie o obowiązku zasłaniania ust i nosa. Oświadczenia, zbierane od wystawców i odwiedzających. Unoszący się w powietrzu zapach płynu do dezynfekcji, na który przyzwyczajony przez kilka miesięcy nos praktycznie już nie reaguje. To nie scenariusz filmu katastroficznego, a „normalne” warunki, otaczające nas od wiosny. Jednak, mimo wszystkich obostrzeń, ograniczeń itp., postanowiliśmy nie poddawać się tak łatwo i zorganizować jesienną edycję Kolekcjonerskiej Giełdy Różności w Ostrołęce. Wiosenna nie doszła do skutku, z przyczyn oczywistych. Teraz też mieliśmy lekkie obawy, ale po wielu rozmowach i przy wsparciu życzliwych osób i instytucji, udało się!
Wszystkie lokalne media zgodziły się zamieścić informację o wydarzeniu, plakaty reklamujące giełdę pojawiły się na słupach ogłoszeniowych, a także w autobusach komunikacji miejskiej i na przystankach. Do mieszkańców miasta trafiły też ulotki, roznoszone i wrzucane do skrzynek pocztowych.
Nie zawiedli także wystawcy – mimo ogłoszenia żółtej strefy w całej Polsce zaledwie dzień przed giełdą, nie dotarło tylko kilku z nich. Ci, którzy zdecydowali się przybyć do Ostrołęki, po podpisaniu listy wystawców i oświadczenia uczestnika wydarzenia w związku ze stanem epidemii COVID-19, otrzymywali od organizatorów drobny upominek: pocztówkę okolicznościową i krówki, zamówione specjalnie na giełdę.
I 10 października, już od 8 rano, Hala Widowiskowo-Sportowa im. A. Gołasia zaczęła wypełniać się rozstawionymi stolikami, wyłożonymi na nich przedmiotami i gwarem rozmów kolekcjonerów i sprzedawców. A od 10.00 giełdę zaczęli odwiedzać pierwsi zainteresowani nabyciem ciekawych przedmiotów, niedostępnych na co dzień w sklepach – czy to do pieczołowicie zbieranej od lat kolekcji, czy to zakupionych pod wpływem chwili, na prezent bądź dla siebie. Szkoda tylko, że uśmiechy na twarzach skryte były pod maskami :)
Kilka godzin minęło bardzo szybko, a wystawcy, żegnając się z nami, pytali już o edycję wiosenną. Mamy nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z tego roku i uda nam się spotkać w maju.
Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować osobom i instytucjom, które wspierały nas i pomagały w działaniach organizacyjnych zarówno przed Kolekcjonerską Giełdą Różności, jak i w jej trakcie:
- Panu Łukaszowi Kulikowi, prezydentowi Miasta Ostrołęka,
- Panu Maciejowi Kleczkowskiemu, wiceprezydentowi Miasta Ostrołęka,
- Pracownikom Wydziału Promocji Miasta, Kultury i Sportu,
- Panu Tadeuszowi Wiśniewskiemu, dyrektorowi Ostrołęckiego Centrum Kultury,
- Panu Dariuszowi Domanowskiemu, prezesowi Miejskiego Zakładu Komunikacji Spółka z o.o. w Ostrołęce,
- Pracownikom Hali Widowiskowo-Sportowej im. A. Gołasia z Miejskiego Zarządu Obiektów Sportowo-Turystycznych i Infrastruktury Technicznej w Ostrołęce,
- ostrołęckim mediom,
- a także wystawcom, odwiedzającym i wszystkim, którzy trzymali kciuki za nasze wydarzenie.
Do zobaczenia (mamy nadzieję) wiosną! :)
OKK Unikat
Relacje z Giełdy możecie obejrzeć tutaj: